Jan Kochanowski – Pieśń XXIV Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony – Interpretacja i analiza
Renesansowy poeta Jan Kochanowski w Pieśni XXIV nawiązuje do myśli Horacego, który uważał, że poezja jest pomnikiem trwalszym niż ze spiżu. Twórca pozostanie w pamięci potomnych, którzy będą pamiętali jego wiersze. Tworzenie poezji da mu nieśmiertelność – dzięki nie nie wszystek umrze.
Podmiot liryczny wypowiada się w 1 os. W drugiej zwrotce zwraca się do Myszkowskiego, który był przyjacielem Jana Kochanowskiego.
Może to wskazywać na fakt, że podmiot liryczny i autor to jedna i ta sama osoba. Utwór jest przykładem liryki bezpośredniej, wyznania.
W pieśni pojawia si motyw lotu i nawiązanie do postaci Ikara, który funkcjonuje jako metafora wyższości poety na zwykłymi ludźmi. W trzeciej strofie Kochanowski w obrazowy sposób ukazuje przemianę poety w łabędzia, co oznacza, że nie umiera on jak wszyscy, ale zamienia się w istotę natury duchowej. W ten sposób wznosi się ponad śmierć, a jako uskrzydlona istota jest nieśmiertelny. Wylicza kraje i narody, aby pokazać jak rozległa będzie jego sława. W apostrofie do przyjaciela poeta zwraca się z prośbą, aby nie opłakiwano jego śmierci. Wszystkie tego typu oznaki żałoby tracą sens, ponieważ poeta nie umrze, tylko stanie się ptakiem.
Uważam, że słowa poety zawarte w utworze nie były rzucone na wiatr, gdyż udało mu się pozostać nieśmiertelnym na zawsze.
Budowa: składa się z 6 zwrotek, 4- wersowych, rymy parzyste.
Środki artystyczne: epitety – skóra chropawa, ptaka białego, sążniste skrzydła, puste brzegi, Bosfora hucznego, zimne Tryjony, waleczny Hiszpan, próżnym pogrzebie; metafory – Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony polecę precz; apostrofa – wielce ulubiony mój Myszkowski (…) świec i dzwonów zaniechaj.
Dodaj komentarz