Fraszka O kapelanie – Interpretacja – Jan Kochanowski
Królowa chciała wziąć udział we mszy wcześnie rano, więc gdy nadszedł duchowny zaczęła go gonić, że zbyt długo sypia. On z kolei na wymówki królowej odpowiedział z rozbrajającą szczerością: Jeszczem ci się dziś nie kładł, co za długie spanie. A więc wyjaśnił jej, że jeszcze w ogóle nie kładł się do łóżka, więc i nie bardzo rozumie pretensji królowej o jego długim spaniu.
Kochanowski krytykuje duchowieństwo za zaniedbywanie swoich obowiązków, nadużywanie alkoholu, za rozpustę.
Budowa: fraszka liczy 6 wersów, pisana wierszem ciągłym, rymy parzyste.
Środki artystyczne: epitety – miły, dobry; metafory – pilnował dzbana, w czerwonym ornacie.
Dodaj komentarz