Granica – Elżbieta Biecka – charakterystyka – Zofia Nałkowska

Z biegiem lat Biecka stawała się osobą skomplikowaną. Miała dwoistą naturę, z jednej strony była niezwykle opiekuńcza dla swej starej, chorej ciotki, troszczyła się o nią, pielęgnowała ją, z drugiej zaś czasami robiła to zupełnie obojętnie. Wiedziała, że ciotce zawdzięcza dużo, wychowywała ją, była przy niej, gdy była chora, matka jej nigdy nie pielęgnowała w chorobie. Pomimo to, że ciotka stworzyła jej namiastkę rodzinnego domu, zastąpiła jej matkę, nigdy nie potrafiła wyrazić jej swą wdzięczność, powiedzieć choć kilka ciepłych słów. Gdy o tym pomyślała, było już za późno. Jednak przy ciotce była do końca, czuwała wraz z Karolem przy chorej.

Ciotka kochała Elżbietę, jak własną córkę, lecz czasem po kłótniach, w których Biecka broniła biedaków mieszkających w suterenie, widziała w niej swego wroga. A Elżbieta z natury była dobrym człowiekiem, wrażliwym na krzywdę innych. Żal było jej lokatorów ciotki, czuła się w pewnym stopniu za nich odpowiedzialna, jako kuzynka ciotki. Niepokoił ją nawet pies pilnujący domu, a który pozostawał wciąż na uwięzi.

Strony: 1 2 3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.