Sąsiedzkie pogaduszki – Napisz opowiadanie z użyciem archaizmów

Sąsiedzkie pogaduszki

Pewnego dnia spotkali się dwaj ogrodnicy. Wymienili się kilkoma radami. Pierwszym był Kowalski, a drugim Nowak.

Kowalski do Nowaka mówi:

– Ja jak w tamtym lecie posadził trzy odmiany pomidorów, to mi się dwie przyjęły, chociaż lato było suchutkie – rzekł Kowalski.

– A ty Kowalski zostawił z parę nasion? – zapytał Nowak.

– No pewnie. Jak chcecie to wam kilka dam i na pewno urosną dorodne – doradził Kowalski.

– Wiecie co, Kowalski, ja wam dam za to dobre nasiona ogórków, które hoduję już od kilku lat – odpowiedział Nowak.

– No to my się dziś dogadali – rzekł Kowalski.

I tak Kowalski i Nowa w tym roku mieli dobre plony ogórków i pomidotów. A jak mieli nowe pomysły to się nimi dzielili.