Wypracowania

Żołnierz polski – Interpretacja i analiza – Broniewski

Wiersz Władysława Broniewskiego Żołnierz polski opowiada o losie pokonanego w walce żołnierza. Jest wyrazem przygnębienia z powodu rozbicia polskiej armii w pierwszych dniach wojny.

W wierszu panuje nastrój rozpaczy i przygnębienia. Oto polski żołnierz, będący reprezentantem wszystkich polskich żołnierzy, ze spuszczoną głową z niemieckiej niewoli wraca do domu.

Poeta stara się podkreślić bohaterską postawę bezimiennego polskiego żołnierza, walczącego w obronie ojczyzny.

Bił się krwawo, ale teraz jego pułk został rozbity, nie ma broni ani orzełka na czapce: Jego pułk rozbili pod Rawą, a on bił się, a on bił się krwawo, szedł z bagnetem na czołgi żelazne ale przeszły, zdeptały na miazgę. Nie ma także dokąd wracać, gdyż jego dom podpalili Niemcy.

Obraz przyrody w wierszu Broniewskiego pozwala lepiej ukazać kontrast między okrucieństwem wojny, a pięknym, jesiennym pejzażem: Dudnią drogi, ciągną obce wojska, a nad nami złota jesień polska.

Nad losem pokonanego polskiego żołnierza płacze brzoza – płaczka, tak nieodłącznie kojarząca się z polskim krajobrazem: Hej, ty brzozo, hej, ty brzozo – płaczko smutno szumisz nad jego tułaczką, opłakujesz…, przyroda włącza się w sytuację żołnierza, współczuje mu.

Wiersz napisany jest strofą dwuwierszową, czyli tak znanym dystychem, celowo pozbawionym wyszukanych przenośni, przypominający zwykłą, ludową piosenkę. Wiersz jest przykładem tak zwanej liryki pośredniej. Nastroje i uczucia podmiotu lirycznego przedstawione są za pomocą odpowiedniego obrazu jakim jest opis powrotu żołnierza z przegranej wojny.

Budowa: wiersz składa się z 11, 2-wersowych zwrotek. Środki artystyczne: epitety – spuszczoną głową, niemieckiej niewoli, obce wojska, jesień polska, obolałe nogi, czołgi żelazne, złota jesień, armię rozbitą, złe losy; uosobienie – brzozo płaczko (…) opłakujesz, na ziemi matce; wykrzyknienie – Jego dom podpalili Niemcy; ożywienie – dudnią drogi, czołgi (…) przeszły, zdeptały; powtórzenia – szedł, przez ruiny, przez zgliszcza; a on nie ma broni, on się nie mści (…).

Exit mobile version