Wypracowania

Szewcy – Streszczenie – Stanisław Witkiewicz

AKT I

Akcja aktu I rozgrywa się w warsztacie szewskim, w którym pracuje majster Sajetan Tempe i dwóch czeladników: Józek i Jędrek. Majster rozpoczyna dyskusję na temat losów ludzkości uciskanej przez cielsko gnijącego kapitału. Dla niego kapitalista to przede wszystkim pasożyt na ciele ludzkości. Nie widzi najmniejszej szansy, by jego pozycja społeczna uległa poprawie. Podobnego zdania są także czeladnicy i oni czują się nieszczęśliwi. Są ze sobą zgodni, by znieść stary porządek świata. Nadszedł czas na rewolucję. Syn majstra dołączył do postępowej organizacji Dziarskich chłopców, której to program nie przekonuje jednak Sajetana.

Tymczasem w warsztacie szewskim zjawia się prokurator Robert Scurvy i próbuje przekonać Sajetana i czeladników, że podział na dyrektorów i urzędników zawsze będzie istniał, bez względu na ustrój, jego zdaniem praca umysłowa wymaga innych składników mózgów – mózgu i jedzenia. Czeladnicy kpią z prokuratora, z jego nieodwzajemnionej miłości do księżnej Iriny Wsiewołodownej Zbereźnickiej – Podberezkiej, pięknej kobiety, która doprowadza go do wściekłości.

W warsztacie pojawia się także księżna, a Scurvy, by się jej przypodobać, pragnie wykonać choć jedną parę butów. Kobieta jest dumna widząc bezsilność prokuratora starającego się o jej względy. Sajetan wyjawia prawdziwy powód do zmartwień prokuratora – Scurvy cierpi, gdyż nie urodził się arystokratą, wolałby być cierpiącym hrabią. Księżna dyskutuje z Szewcami na tematy filozoficzne. Uważa bowiem, że ich życie jest absurdalne i bezsensowne, ponieważ nie wierzą w Boga, za co Sajetan wali ją w pysk tak, że cała krwią się zalewa.

Prokurator gardzi zachowaniem Szewców, twierdząc, że zmiany można przeprowadzić drogą pokojową, bez posuwania się do przemocy. Wyznaje księżnej miłość, która i tak bardziej zachwycona jest czeladnikami, nazywając ich chłopaki cudne moje. Jeden z nich ofiarowuje jej parę butów, w zamian za dziesięć całusów. Ona zaś chwali wielką moc Sajetana i jest gotowa mu się oddać. Zraniony Scurvy twierdzi, że arystokracja już się przeżyła, lecz także kapitalizm należy zreformować, nie niszcząc inicjtywy prywatnej.

Księżna kpi z miłości prokuratora, bliskość duchową odczuwa z Szewcami, gdyż w przeciwieństwie do jej klasy, nie zatracili instynktu zwierzęcego. Do warsztatu wkraczają Dziarscy chłopcy z synem majstra Sajetana, Józkiem Tempe. Ich przywódcą jest Gnębon Puczymorda. Na polecenie Scurvy’ego aresztują Sajetana i czeladników, jako gniazdo najohydniejszej, przeciwelitycznej rewolucji świata. Za zniewagę prokuratora zostaje aresztowana także księżna.

AKT II

Sajetan i czeladnicy siedzą w Więzieniu. Sali przymusowej bezrobotności… Dowiadują się, że sala ta powstała, by dręczyć osobników żądnych pracy. Bezczynność jest dla nich największą karą. Zaczynają tęsknić więc za dawnym życiem, pracą i rozrywką. Scurvy, który został po dokonanym przewrocie mianowany ministrem sprawiedliwości, czuje się zagubiony na objętym stanowisku. Zaspokojona żądza władzy nie przynosi mu zadowolenia. Czuje wewnętrzną pustkę, oprócz problemu Iriny nic dla nie się nie liczy.

Aresztowana księżna Irina zostaje zmuszona do pracy, czego zazdrości jej Sajetan. Ale ona otwarcie przyznaje, że ta praca, której tak pragnie majster, dla niej jest udręką. Ma nadzieję, że wkrótce Szewcy aresztują Scurvy’ego, a on będzie zmuszczony do oglądania jej igraszek miłosnych z Sajetanem i z zazdrości będzie umierał. Przerażony wizją takiego obrotu spraw, prokurator wdziera się do celi Iriny. W tym czasie Szewcy podnoszą bunt i przedostają się do warsztatu. Pracują z ogromnym zapałem, przy tym rozprawiając o przyszłości świata, w którym nie będzie maszyn zastępujących pracę ludzi: wynalazcy będą karani śmiercią w torturach. Szewcy czerpią radość z pracy, która staje się ich jedyną ideologią, pragną zabucić cały świat.

Prokurator i Irina patrzą na majstra i czeladników jak na szaleńców. Scurvy ponownie używa Dziarskich chłopów, by zamknęli ich w leniwniach. Kiedy bojówkarze przybywają, zarażają się zapałem pracy od nich i przyłączają się do pracy wraz z szewcami. Scurvy uświadamia sobie, że przegrał, że teraz jego wtrącą do więzienia.

AKT III

Akcja rozgrywa się ponownie w warsztacie szewskim. Sajetan ubrany jest we wspaniały, kolorowy szlafrok, zaś czeladnicy w kwieciste piżamy. Prokurator Scurvy przywiązany do pnia na łańcuchu, śpi, zwinięty w kłębek jak pies. Irina, która wcześniej oddała się prokuratorowi, teraz zabiega o względy Sajetana. Władza nie przynosi także zadowolenia majstrowi, czuje się nieszczęśliwy i wyznaje, że Lepiej było szewcem śmierdzącym być i idejki mieć, i sobie słodko w tym smrodku o ich spełnieniu myśleć, niż teraz w tych jedwabiach u szczytu lokajskiej władzy. Czeladnicy buntują się przeciw Sajetanowi, i zgadzają się z przepowiednią Scurvy’ego, że po zmianie pozycji społecznej człowiek się zdegeneruje, co ich zdaniem stało się z majstrem. Zarzucają Sajetanowi, że kompromituje rewolucję i postanawiają go zabić. Ich zamierzenia popiera księżna.

Tę samowolną egzekucję przerywa werjście kmiotków narodowych z Chochołem i dziewczyną w stroju krakowskim. Sajetan jest gotowy zarzeć pakt z chłopską delegacją, dopuścić ich do rewolucji. Ostatecznie czeladnicy przeganiają kmiotków i powracają do kontynuowania egzekucji. Zabicie Sajetana potwierdza ważną prawdę historyczną, że każda rewolucja pożera własne dzieci.

Panowanie czeladników nie trwa jedna długo. Pojawia się Hiper Robociarz z bombą w ręku oraz dwóch panów w jego towarzystwie: Towarzysz X i Towarzysz Abramowski. Dokonują ostatecznego przewrotu i rozpoczynają dyskusję o mechanizmach wszelkiej władzy.

Exit mobile version