Wypracowania

Elegia miasteczek żydowskich – Interpretacja – Antoni Słonimski

Wiersz Antoniego Słonimskiego Elegia miasteczek żydowskich nawiązuje do kwestii holocaustu – tragedii Żydów.

Poeta wspomina w utworze miasteczka żydowskie. W Hrubieszowie, Karczewie, Brodach, Falenicy istniejące przed wojną, atmosfera w nich panująca: Próżno byś szukał w oknach zapalonych świeczek I śpiewu nasłuchiwał z drewnianej bóźnicy. Wojna pozostawiła po sobie zgliszcza i dramaty, ale coraz mniej się o nich pamięta, czas zaciera z wolna wszelkie ślady: Znikły resztki ostatnie, żydowskie łachmany, Krew piaskiem przysypano, ślady uprzątnięto… Domy odnowiono wapnem, jak to się robi najczęściej po wielkiej zarazie lub z okazji wielkich świąt.

Nie ma już miasteczek żydowskich, gdzie biblijna tradycja łączy się z polską, losy narodów polskiego i żydowskiego są podobne, okrutnie doświadczone przez historię: Dwa narody tym samym karmione cierpieniem. Poeta wyraża nadzieję, że z tragedii miasteczek polsko-żydowskich zostanie wyciągnięta nauka na przyszłość, że owo cierpienie pozwoli im się zbliżyć na nowo.

Budowa: wiersz zbudowany jest z 6 strof, o 4-wersach każda. Występują rymy krzyżowe: abab.

Środki artystyczne: epitety – żydowskie łachmany, wapnem sinym, księżyc chłodny, blady, obcy, milczeniem ponurym; metafora – Dwa narody (…) karmione cierpieniem.

Exit mobile version