Bohaterowie:
- Michaś – takie imię w myślach dał chłopcu pisarz. To kilkunastoletni chłopiec, który pogrążony czytaniem fascynującej go książki omal nie wpadł pod koła karetki gestapo.
Samochód jednak gwałtownie zatrzymał się, by go nie przejechać. Następnie żandarmi wciągnęli go do karetki i odjechali prawdopodobnie do więzienia na Aleję Szucha, skąd już nikt nie wracał. Do domu zapewne nigdy już nie wrócił. Zniknięcie chłopca rozegrało się w sposób niezauważalny, niemal bez świadków, choć z udziałem obojętnych obserwatorów. - Tłum ludzi – nikt nie zwraca uwagi, że chłopiec znika. Każdy jest zajęty sobą i swymi problemami. Być może wynikało to z tego, że ludzie przyzwyczaili się do przemocy i obcowania ze śmiercią, do ciągłego zagrożenia. Zatracili wrażliwość, stali się obojętni na nieszczęście innych lub lękają się o własne życie. Los chłopca to obraz losu wielu tysięcy Polaków w czasie wojny.