Wypracowania

Henryk Sienkiewicz – Potop – Dzieje Kmicica

Dzieje Kmicica Andrzeja, głównego bohatera powieści Henryka Sienkiewicza Potop były niezwykle burzliwe. Autor przedstawił je w taki sposób, że można je utożsamiać z ówczesnymi losami Rzeczypospolitej, od upadku do triumfu.

Kmicic to postać wyjątkowa wśród innych bohaterów powieści. Chorąży orszański, pan Andrzej był potomkiem zubożałego rodu szlacheckiego, niegdyś zamożnego. W wyniku licznych wojen ich fortuna stopniała, ale nadal pozostawali oni rodem wiele znaczącym na Litwie. Ojciec Kmicica podczas licznych wypraw wojennych zaprzyjaźnił się z dziadkiem Oleńki, Herkliuszem Billewiczem. Dlatego przed śmiercią, stary Billewicz w testamencie zapisał Andrzejowi jedną ze swych wsi – Lubicz. Jego wolą było także, aby pan Andrzej poślubił jego wnuczkę Aleksandrę.

W styczniu 1655 roku Kmicic przybył do Wodoktów, gdzie mieszkała Oleńka ze swą ciotką, by ją poznać. Oboje wywarli na sobie wzajemnie ogromne wrażenie, spotkanie stało się dla obojga początkiem wielkiej miłości. Jednak by się spełniła, pan Andrzej musi przezwyciężyć szereg przeszkód. Jego porywczy charakter i szlachecka buta stają się przyczyną jego nieporozumień z Oleńką, jak na przykład pobyt w Lubiczu zakończony pijatyką, strzelaniną do portretów rodzinnych Billewiczów, czy też najazd na Wołmontowicze, gdzie wymordował wszystkich mieszkańców zaścianka i spalił wieś. Po zbrodni, jakiej się dopuścił Oleńka przeklina go i wypędza ze swego domu mówiąc: Precz na wieki.

Zrozpaczony Kmicic porywa narzeczoną i sprowadza do Lubicza. Wołodyjowski wyzywa go na pojedynek. Szybko okazuje się, że mały rycerz jest niezrównanym szermierzem i pan Andrzej nie ma z nim żadnych szans. W końcu na prośbę Kmicica Kończ… waść!… wstydu oszczędź!…, Wołodyjowski kończy walkę, raniąc rywala. Kmicic jest pełen szacunku dla godnych siebie przeciwników.

Bohater powoli traci swe dobre imię, Oleńkę i zaufanie przyjaciół. Panna stawia mu ultimatum: jeżeli chce ją poślubić, musi całkowicie odmienić swoje życie, naprawić krzywdy i zyskać przebaczenie u pokrzywdzonych. Aby odkupić swoje winy i zasłużyć na miłość Oleńki, za radą Wołodyjowskiego pan Andrzej postanawia walczyć za ojczyznę. Zaciągnął się więc na służbę u Radziwiłła, złożył księciu przysięgę bezwzględnej wierności, że nie opuści go do śmierci. Wpadł w jego sidła, zanim ten zdążył opowiedzieć się po stronie Szwedów.

Gdy książę Janusz Radziwiłł publicznie na uczcie w Kiejdanach odczytywał dokument stwierdzający oddanie Litwy Szwedom, oniemiały ze zdumienia Kmicic zaczął rozpaczac, zrozumiał, że popełnił błąd. Jednak w przeciwieństwie do innych oficerów nie rzucił buławy i nie wymówił księciu posłuszeństwa. W oczach Oleńki i zebranych jawi się jako zdrajca ojczyzny, choć faktycznie nim nie jest. Uważa nadal, że służąc Radziwiłłowi, próbuje ratować Rzeczpospolitą. Dlatego stara się gorliwie wypełniać jego polecenia.

Dopiero jego rozmowa z Bogusławem Radziwiłłem w Pilwiszkach uświadomiła mu tragiczną pomyłkę, którą popełnił zawierzając Januszowi Radziwiłłowi. Poznał zdradziecką grę Radziwiłłów, zrozumiał, że służył zdrajcom. Wtedy następuje w nim przełom. Wypowiada służbę księciu Januszowi i przysięga zemstę. Podejmuje próbę oczyszczenia siebie z win poprzez służbę ojczyźnie. Pod nowym nazwiskiem Babinicz dokonuje wielu bohaterskich czynów. Walczy ze Szwedami, bierze udział w obronie Jasnej Góry. Jest to przełomowy moment w losach Kmicica. Gdy wszedł do kaplicy jasnogórskiej przeżył wewnętrzną przemianę, stał się lepszym człowiekiem. Klęczał w upojeniu i zachwycie, nigdy wcześniej nie doznał czegoś takiego.

Stał się zagorzałym obrońcą klasztoru. Wykazał się niezwykłym męstwem, dzielnością i odwagą. Przebrany za Szweda, wyszedł nocą za mury klasztorne do obozu szwedzkiego, narażając własne życie wysadził największe szwedzkie działo – kolumbrynę. Z awanturnika i sługi zdrajcy przemienił się w wiernego królowi i ojczyźnie bojownika o wolność Rzeczypospolitej. Oddał się w służbę królowi Janowi Kazimierzowi. Bohatersko bronił króla przed Szwedami w wąwozie górskim podczas jego powrotu ze Śląska do kraju. Brał udział w wyzwalaniu Warszawy, w walkach w Prusach i na Litwie, z węgierskim najeźdźcą Rakoczym.

Za swoje poświęcenie i wierną służbę Rzeczypospolitej, Kmicic został wynagrodzony tym, na czym zależało mu najbardziej – miłością i szacunkiem Oleńki. Odzyskał dobre imię, zrehabilitował się w oczach narodu i ukochanej.

Postać Kmicica, dynamicznie się zmieniająca, przypomina bohatera Adama MickiewiczaJacka Soplicy. Pan Andrzej, podobnie jak Soplica jest na początku hulaką i zawadiaką dbającym wyłącznie o własne dobro. Splot wydarzeń sprawia, że zostaje uznany za zdrajcę i pod przybranym nazwiskiem musi odpokutować za swoje grzechy, nie do końca zawinione. Kmicic jednak zostaje zrehabilitowany za życia, zaś Soplica dopiero po śmierci. Kmicic za bohaterstwo w wojnie ze Szwedami otrzymuje w nagrodę rękę ukochanej, miłość Jacka do Ewy była nieszczęśliwa i skończyła się tragicznie.

Exit mobile version