Wiersz Stanisława Barańczaka Daję ci słowo, że nie ma mowy ma charakter refleksyjny. Skłania do zastanowienia się, jakie znaczenie mają dla nas słowa, które wypowiadamy, i czy w ogóle zastanawiamy się nad ich sensem.
Poeta w swoim wierszu stara się odnieść do ówczesnego systemu społecznego. W utworze ujawnia się jego nieufność i sprzeciw na polityczną rzeczywistość – zniewolenie społeczeństwa. Słowa, które wypowiadali rządzący były mało znaczące, bez wartości, puste, rzucane jakby na wiatr: nie ma mowy o takich słowach, że dać słowo znaczy dać gardło za coś, skoro przeczyły ich czynom.
Podmiot liryczny wypowiada się w 1 os. l. poj. Nastrój wiersza jest pełen powagi. W utworze odnajdujemy wiele związków frazeologicznych: dać z góry za wygraną, nie dawać wiary, nie mieć do kogo otworzyć usta.
Budowa: brak podziału na strofy, wiersz ma budowę ciągłą. Wiersz biały, bezrymowy.