Działalność GATT na rzecz liberalizacji handlu międzynarodowego

W okresie po II wojnie światowej nie tylko GATT przyczynił się do liberalizacji obrotów handlowych. Znaczącą rolę w tym aspekcie odegrały również firmy amerykańskie dokonujące zagranicznych inwestycji oraz postępująca realizacja Planu Marshalla (Białowąs 2006).

Układ Ogólny w Sprawie Taryf Celnych i Handlu oparł liberalizację handlu międzynarodowego głównie na negocjacjach handlowych, zwanych rundami, które miały miejsce co kilka lat. Jak podaje Kaczurba: Mówiła o nich już preambuła GATT, stwierdzając, że intencją jego sygnatariuszy jest przyczynianie się do realizacji celów Układu „drogą zawierania porozumień”, które będą „zmierzać na zasadzie wzajemności i wzajemnych korzyści do istotnego obniżenia taryf celnych i innych utrudnień w wymianie handlowej, jak również do eliminacji dyskryminacji w handlu międzynarodowym  (Polska w WTO… 2002).

Czas trwania każdego następnego rokowania wydłużał się w porównaniu do poprzedniego ze względu m.in. na poszerzanie liczby członków Układu, czy pojawianie się nowych barier handlowych. Podczas rund udzielane ustępstwa mogły przyjąć trzy formy: redukcję stawek celnych, ich konsolidację na danym poziomie czy zobowiązanie się członków do niepodnoszenia opłat celnych ponad wyznaczony wcześniej poziom (Kompedium wiedzy… 2011).

W trakcie pierwszych pięciu rund negocjacyjnych, podczas obniżki stawek celnych, stosowano technikę kolateralną, czyli „produkt za produkt”. Wówczas to, negocjacje między sobą przeprowadzały pary krajów w sprawie pojedynczych towarów, na których liberalizacji w szczególności im zależało. Kolejno, na mocy Klauzuli Najwyższego Uprzywilejowania, wynegocjowane obniżki ceł rozciągały się na pozostałych członków GATT. Technika ta wiązała się jednak z czasochłonnością oraz uznawana była za zbyt skomplikowaną (Michałek 1989).

Pierwsza runda, która miała miejsce w Genewie w 1947 r., okazała się najbardziej efektywną. Nie tylko podpisano wówczas Układ Ogólny w Sprawie Taryf Celnych i Handlu, ale przede wszystkim wynegocjowano znaczne obniżki stawek celnych. Rokowania te przyniosły zawarcie aż 123 porozumień bilateralnych, które dotyczyły 45 tys. koncesji, obejmujących niemal połowę ówczesnego handlu międzynarodowego (Michałek 1989).

Kolejna, druga runda negocjacyjna odbyła się w Annency we Francji w 1949 r. i wzięło w niej udział 29 krajów. Tym razem zawarto 147 porozumień bilateralnych, które obejmowały 5 tys. koncesji celnych. Taki sam wynik, co do porozumień, osiągnęły 32 kraje w czasie trzecich negocjacji w Torquay w Wielkiej Brytanii w 1951 r. Udało się z kolei dokonać aż 8700 obniżek taryfowych. To również podczas tej rundy USA obniżyło przeciętne stawki na artykuły przemysłowe o 3% (Hoekman, Kostecki 2011).

Czwarta runda, która miała miejsce w Genewie w 1956 r. odbyła się po lekkim zastoju w działalności GATT. 33 krajom udało się jednak zawrzeć 59 porozumień bilateralnych (Michałek 1989). To również wtedy nastąpiła ponowna obniżka stawek na artykuły przemysłowe przez USA o 4% (Hoekman, Kostecki 2011).

Lata 1960-1961 to okres przebiegu piątej rundy negocjacyjnej, zwanej rundą Dillona. Inicjatorem owych negocjacji były Stany Zjednoczone, obawiające się skutków powstania EWG. 39 państw, w pierwszej części rokowań, debatowało nad zgodnością wymogów art. XXIX GATT z zasadami unii celnej Wspólnoty. Następnie wymieniono 4,4 tys. koncesji (Michałek 1989).

Przełom w redukcji stawek celnych przyniosły kolejne rokowania, mianowicie runda Kennedy’ego. Trwała ona od 1964 r. do 1967 r.  Ponownie, inicjatorem spotkania okazało się USA. By zupełnie zmniejszyć przeszkody w handlu z Europą, Amerykanie zaproponowali linearną metodę redukcji ceł, która przewidywała jednakowe procentowo cięcia stawek na całe listy towarowe zaproponowane przez poszczególne kraje
(Od GATT do WTO… 1995). W rundzie tej wzięły udział 74 kraje. Aż o 37% obniżono przeciętne cła. Państwa wysoko rozwinięte wyraźnie odczuły wzrost wymiany handlowej (Hoekman, Kostecki 2011).

Runda Tokijska, która odbyła się w latach 1973-1979, doprowadziła do obniżki ceł o 33%. Początkowo, USA domagało się sześćdziesięcioprocentowej obniżki, jednakże spotkało się to ze sprzeciwem EWG. Ostatecznie, dokonane redukcje objęły 60% wymiany towarowej. W rundzie tej wzięło udział 99 państw (Michałek 1989).

Po siedmiu rundach negocjacyjnych GATT, jeszcze przed rozpoczęciem Rundy Urugwajskiej, poziom ceł na towary nierolnicze wyniósł zaledwie o 6%, podczas gdy na koniec lat czterdziestych sięgał nawet 40%. Aż pięciokrotnie zwiększył się wolumen handlu światowego. Nastąpił wyraźny wzrost otwartości różnych gospodarek narodowych na rynek międzynarodowy (Polska w WTO… 2002).

Ostatnia z rund negocjacyjnych GATT, zwana Urugwajską, trwała od 1986 r. do 1994 r. i była zwieńczeniem działań Układu Ogólnego w sprawie Taryf Celnych i Handlu. Aż 125 krajów zgromadziło się na ostatecznych obradach. Tradycyjnie, nastąpiła ponowna redukcja ceł (Hoekman, Kostecki 2011). W przypadku wyrobów przemysłowych, stawki spadły z 6,3% do 3,9%, zaś w przypadku towarów rolnych, przeciętnie zmniejszono stawki celne o 36% (Od GATT do WTO… 1995).

Oprócz redukcji stawek celnych, podczas rund negocjacyjnych członków Układu Ogólnego w Sprawie Taryf Celnych i Handlu, podjęto pierwsze kroki w stronę ograniczenia protekcjonizmu pozataryfowego.

Najstarsza próba miała miejsce podczas Rundy Kennedy’ego, kiedy to uzgodniony został Kodeks antydumpingowy, obejmujący zasady i procedury nakładania ceł antydumpingowych, równoważących efekty cen dumpingowych stosowanych przez zagranicznych dostawców. Ostatecznie, nieznaczna liczba krajów przystąpiła do kodeksu (Polska w WTO… 2002). Podczas szóstej rundy uzgodniono także procedury wyceny celnej na wybrane produkty stosowane przez USA (Hoekman, Kostecki 2011).

Znacznie większe osiągnięcia co do zwalczania protekcjonizmu pozataryfowego przyniosła Runda Tokijska. Już na samym początku rokowań podjętych w tej sprawie okazało się, że są one bardzo trudne. Wynikało to z faktu, iż większość przeszkód posiada odmienne i trudne do porównania ze sobą mechanizmy działania. W związku z tym, pojawia się niemożność wypracowania tylko jednej, przejrzystej metody mającej na celu złagodzenie ich. Przykładowo, trudno jest określić poprawne i niepoprawne użycie norm technicznych i zdrowotnych, a ich całkowita eliminacja jest niemożliwa. To samo tyczyło się środków antydumpingowych oraz antysubwencyjnych. Choć z jednej strony stosowanie ich było zasadne, w praktyce często były one nadużywane (Od GATT do WTO… 1995).

W wyniku niemożności ustalenia np. stopnia redukcji barier pozataryfowych, ograniczenie ich negatywnego wpływu na handel osiągnięto w drodze utworzenia kodeksów, które prezentowały nowe, bardziej przejrzyste i precyzyjne zasady stosowania środków pozataryfowych. Uzgodniono dziewięć kodeksów: „w sprawie barier technicznych w handlu, środków i procedur antydumpingowych, subwencji i ceł antysubwencyjnych, licencji importowych, wyceny wartości towarów na potrzeby celne, zakupów rządowych, samolotów cywilnych, mięsa wołowego oraz produktów mleczarskich” (Pawlak 2011).

Powyższe założenia zostały uzupełnione i nieco zmodyfikowane podczas Rundy Urugwajskiej. Ta z kolei objęła trzy dziedziny światowego obrotu gospodarczego, do tej pory pomijane przez GATT. Był to handel usługami, handlowe aspekty polityki inwestycyjnej oraz ochrona praw własności intelektualnej (Polska w WTO… 2002).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.