Wypracowania

Pan Błyszczyński – Interpretacja – Bolesław Leśmian

Tematem wiersza Bolesława Leśmiana Pan Błyszczyński jest niezwykł obraz ogrodu, będącego wytworem ludzkiej wyobraźni.

Podmiot liryczny ukazał w utworze fantastyczną wizję ogrodu, która zrodziła się w umyśle pana Błyszczyńskiego i sam go wywiódł z nicości błyszczydłami swych oczu. Ogród ten jest cudowny, niepowtarzalny. By podkreślić jego niezwykłość, poeta używa wiele neologizmów: Ogród pana Błyszczyńskiego zielenieje na wymroczu, Gdzie się cud rozrasta w zgrozę i bezprawie. Leśmian usiłował stworzyć w wierszu nastrój grozy, tajemniczości, dlatego w tekście pojawiają się postaci fantastyczne, jak np: zmory, zielna zjawa.

Ten wspaniały ogród wykreowany przez człowieka odwiedza sam Bóg, który, zgodnie ze Starym Testamentem stworzył cały świat i rajski ogród, a w nim pierwszych ludzi Adama i Ewę. Oni jednak nie posłuchali się Stwórcy i zerwali z drzewa wiadomości złego i dobrego zakazany owoc i dlatego zostali wypędzeni z rajskiego ogrodu. Leśmian w swoim wierszu ukazał sytuację zupełnie odwrotną. Tym razem to Bóg zjawia się w ogrodzie jako nieproszony gość i jest zaniepokojony, że ktoś w jego świecie miał odwagę stworzyć swój własny: Kto te szumy narzucił moim dumnym przestworom? Kto ten ogród roznicestwił tak liściasto?

Pan Błyszczyński prosi Boga, by pozwolił mu zachować ten ogród wymyślony przez niego, będący spełnieniem jego marzeń: Boże, snów spełnionych już mi dziś nie ujmuj! Jam te drzewa powcielał! To mój zamysł i odruch… Moje dziwy… Moje rosy… Dreszcz i znój mój! Bohater więc z wielką pokorą zaprasza Boga do swego ogrodu.

Budowa: wiersz składa się z 26-strof 4-wersowych, występują rymy krzyżowe: abab.

Exit mobile version