William Szekspir – Makbet – Streszczenie

Akcja dramatu Williama Szekspira Makbet rozgrywa się w XI-wiecznej Szkocji, jedynie w scenie trzeciej aktu czwartego w Anglii. Rozpoczyna się tuż po zwycięstwie nad wojskami norweskimi i trwa kilka lat.

Wodzowie szkoccy króla Dunkana, Makbet i Banko, wracając ze zwycięskiej bitwy z wojskami norweskimi, na wrzosowisku wśród błyskawic i grzmotów spotykają trzy czarownice, które przepowiadają im przyszłość. Makbet ma zostać panem Glamis i panem Kawdoru, a następnie królem Szkocji, zaś Banko będzie ojcem królów. Banko z dystansem przyjął proroctwo czarownic, z kolei u Makbeta wywołało ono wewnętrzny niepokój, zwłaszcza gdy pierwsza przepowiednia spełniła się wkrótce. Król Dunkan w uznaniu za męstwo mianował Makbeta namiestnikiem Glamis i Kawdoru, a skazał na śmierć dotychczasowego tana za sprzymierzenie się z Norwegami. Poinformował także, że zdecydował się przekazać tron najstarszemu synowi Malkolmowi. Decyzja ta mąciła spokój Makbeta, zastanawiał się nad realizacją dalszej części przepowiedni.

W liście do żony Makbet informuje o przepowiedni czarownic, częściowo już spełnionej oraz o zbliżającej się wizycie króla Dunkana na ich zamku. Lady Makbet po przeczytaniu wiadomości jest zdecydowana na wszystko, by pomóc mężowi w zdobyciu tronu, planuje zbrodnię.

Po powrocie Makbeta do zamku Lady Makbet przekonuje go do swego planu. Radzi zamordować króla Dunkana, a o morderstwo oskarżyć pijanych służących. Po wieczornej uczcie, gdy król udał się do komnaty na spoczynek, przystąpili do realizacji swego planu. Makbet toczy ze sobą wewnętrzną walkę, wynikającą ze wcześniejszych jego rozmyślań. Wybiera zło, zabija Dunkana i jego dwóch strażników, jest bardzo przerażony. Jednocześnie udowodnił żonie, że nie jest tchórzem, o co ona go posądzała. Niestety, nie wykonał zbrodni zgodnie z planem żony, nie poplamił krwią służby, by oskarżyć ją o zabójstwo. Przynosi ze sobą zakrwawione sztylety, a wtedy Lady Makbet bierze je od niego i podrzuca służbie.

Wkrótce przybywają dwaj synowie Dunkana, Malkolm i Donalbein. Na powitanie gości wychodzi Makbet i prowadzi ich do komnaty króla. Zbrodnia zostaje wykryta, lecz żadne podejrzenie nie pada na Makbeta. Zabójcami króla uznano zabitych przez Makbeta strażników, którzy popełnili ten okropny czyn niby za namową synów Dunkana. Malkolm i Donalbein opuszczają zamek Makbeta i Szkocję, a kolejno uciekają za granicę. Makbet został obwołany królem i rozpoczął tyrańskie rządy, aby utrzymać krwawo zdobytą władzę.

Z kolei Banko, widząc spełnienie się przepowiedni dotyczących Makbeta zaczyna podejrzewać, że nie doszedł on do tronu uczciwą drogą. Zaczyna bać się o życie własne i swoich potomków. Tymczasem Makbet chcąc zatrzeć ślady pierwszej zbrodni, popełnia kolejne morderstwa. Zaniepokojony ostatnią przepowiednią czarownic odnoszącą się do Banka, zlecił zamordowanie przyjaciela i jego syna Fleance. Jednak chłopcu udaje się zbiec, zabijają tylko ojca. Makbeta coraz bardziej zaczynają dręczyć wyrzuty sumienia. W czasie wydanej przez niego uczty zjawia się duch zamordowanego Banka i zajmuje miejsce króla. Widzi go tylko Makbet i rozmawia z nim. Dziwne zachowanie męża przeraża żonę oraz niepokoi biesiadników. Lady Makbet próbuje usprawiedliwić chwilową niedyspozycję męża wynikającą jej zdaniem  ze zmęczenia.

Makbet postanawia ponownie odszukać czarownice, by poznać dalsze swoje losy. Wiedźmy oznajmiają mu, że może czuć się bezpieczny. Otóż pokonać go może tylko człowiek nie zrodzony z niewiasty. Po drugie, nic mu złego nie grozi, dopóki las birnamski nie podejdzie pod mury zamku. Tuż po rozmowie z czarownicami postanawia na wszelki wypadek zabić Makdufa, który wzbudził jego podejrzenia, nie zjawiając się na uczcie. Makduf uciekł do Anglii, z polecenia Makbeta ginie jego żona, dzieci i słudzy.

Makduf namawia Malkolma do zorganizowania wyprawy przeciw Makbetowi. Wyrzuty sumienia doprowadzają Lady Makbet do obłędu, a w końcu do samobójstwa. Makbet zaprowadza w Szkocji straszny terror. Stopniowo odchodzą od niego zaufani żołnierze.

Wojska angielskie pod dowództwem generała Siwarda, wuja Malkolma, docierają do zamku Makbeta. Każdy żołnierz niósł maskującą gałąź z lasu birnamskiego, co wyglądało, jakby las ruszył do przodu. Dochodzi do walki Makdufa z Makbetem. Makduf, którego wyjęto z łona martwej matki, a więc nie był zrodzony z niewiasty, zabił Makbeta. I tak wypełniły się przepowiednie czarownic. Królem Szkocji został Malkolm, najstarszy syn Dunkana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.