Sławomir Mrożek – Śpiąca królewna – Wymyśl dalsze zakończenie bajki, według której królewicz zamieniony w żabę spotka królewnę, która pocałunkiem zamieni go z powrotem w królewicza

Królewicz zamieniony już w żabę, podążał teraz równymi podskokami na polanę, gdzie pozostawił przebudzoną królewnę. Miał bowiem nadzieję, iż uda mu się ponownie skruszyć jej dobre serce i nakłonić do pocałunku. Jednakże, kiedy przybył na miejsce ujrzał królewnę w objęciach innego królewicza, który najwyraźniej był oczarowany urodą dziewczyny. Ona również nie ukrywała zadowolenia i szczęścia, dlatego czym prędzej wskoczyła na konia i galopem z nowym narzeczonym odjechała.

Zrezygnowana i zrozpaczona ropucha postanowiła szukać nowej królewny, która obdarzy ją pocałunkiem. Miała szczęście, gdyż właśnie w tejże chwili przez polanę przejeżdżał kólewski powóz. Nie czekając, żaba wskoczyła na dach i szczęśliwie zawitała do pobliskiego zamku. Niestety, kiedy powóz zatrzymał się, jeden z pachołków wyrzucił żabę z taką siłą, że trafiła do przydrożnego stawu. Tam też królewicz zamieszkał i codziennie wymyślał nowe sposoby dostania się do komnaty królewny.

Kiedy pewnego wieczoru kończył obmyślanie nowego planu, niespodziewanie ujrzał złotowłosą dziewczynę, z koroną na głowie, która spacerowała po brzegu stawu, podrzucając co chwila swoją kulę. Uradowany królewicz rozpoznał w niej córkę króla. Jednakże zbytnio się do niej nie zbliżał, zastanawiając się, jaki wykonać ruch, aby nie wystraszyć królewny. Rozmyślania te przerwał głośny plusk wody- to ulubiona kula królewny wpadła do stawu. Była to dobra okazja, by pomóc zrozpaczonej królewnie, a tym samym zwrócić na siebie uwagę. Toteż ropucha szybko wskoczyła do wody, po czym z kulą na głowie wyłoniła się na powierzchni. W tejże chwili uradowana królewna powiedziała:
– Dziękuję Ci kochana ropuszko, że uratowałaś moją kulę. A teraz proszę Cię, podaj mi ją, ale ostrożnie.
– Jasne, ale tylko pod jednym warunkiem. Musisz pocałować moją gębę.
– Okej. Nie ma sprawy. A więc proszę, podpłyń do brzegu.

Gdy tylko ropucha dopłynęła do królewny, ta bez wahania złożyła pocałunek na  jej żabich ustach. I w tym momencie przebrzydła  ropucha zamieniła się w pięknego królewicza. Dziewczyna oniemiała z zaskoczenia i rzuciła się na szyję królewiczowi. Ten również był pod wrażeniem jej urody i nie chcąc już ponownej zamiany w żabę, został przy ukochanej. I żyli długo i szczęśliwie.
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.