Kazimiera Iłłakowiczówna – Opowieść małżonki świętego Aleksego – spróbuj dokończyć wiersz poetki
A ty byłeś tak mnie blisko, lecz się nie poznałam.
I choć serce biło mocniej, nic nie przeczuwałam,
że ten żebrak pod schodami, to ty chory i cierpiący.
O Aleksy!
Zbudzona dźwiękiem dzwonów, co tak głośno biły,
I dowiedziałam się, że śmierć żebraka głosiły,
i biegnę co sił w nogach, i już wiem wszystko.
O Aleksy!
Aleksy drogi, jak mogłam Cię nie poznać,
a Ty musiałeś w swym domu tylu upokorzeń doznać,
teraz jesteś w niebie szczęśliwy,
lecz ja tęsknię wciąż za Tobą.
O Aleksy!
Dodaj komentarz