Oda do turpistów – Interpretacja – Julian Przyboś

W pierwszych wersach wiersza poeta przywołuje motywy odrażające: Bez serc, bez nerek, bez mięsa od kości, by w ten sposób ośmieszyć turpizm. Nie rozumie, dlaczego wielu poetów zamiast utrwalać tematy godne poezji eksponuje brzydotę, deformuje często piękno otaczającego świata. W dalszej części utworu turpistów odwołujących się do twórczości Charles’a Boudelare’a nazywa wyjadaczami resztek zastraszającego wspaniałego ścierwa. Jego zdaniem nowa, nieco prowokująca poezja francuskiego poety była wspaniała, zaś turpiści są jego przeciwieństwami, marnymi naśladowcami cudzej myśli. Określając ich zasadę postępowania przytacza potoczne powiedzenie: wywracają kota ogonem, bowiem ukazują brzydkie to, co piękne, ładne to szkaradne i na odwrót. W ich poezji trudno doszukać się jakiejś ideowej głębi.

Kończąc utwór Julian Przyboś zarządza deratyzację wierszy turpistów. Porównuje ich do szczurów, chce, aby poezja, w której stosowali estetykę brzydoty uległa całkowitemu zniszczeniu.

Budowy: strofy o różnej liczbie wersów, brak rymów.

Strony: 1 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.