Treny – Problematyka i interpretacja cyklu – Jan Kochanowski
Tren I stanowi pewien rodzaj wstępu do całości cyklu. Jan Kochanowski zwraca się do greckiego filozofa, Heraklita, uważanego za pesymistę, wciąż płaczącego nad znikomością ludzkiego życia, oraz do Symonidesa, autora trenów, by mu pomogli opłakiwać zmarłą córkę.
W Trenie V porównuje zmarłą Urszulkę do młodej oliwki, który ściął przez pomyłkę nadgorliwy ogrodnik.
W Trenie VI Kochanowski swą córkę nazywa Safo słowieńska. Poeta przypisywał Urszulce talent poetycki, miał nadzieję, że będzie jego następczynią.
Treny VII i VIII przywołują wygląd Urszulki i jej zachowanie. Była zawsze wesoła i rozśpiewana, wdzięcznym szczebiotem rozweselała ojca i matkę, wypełniała sobą wszystkie kąty w domu. Po jej śmierci w domu zapanowała ogromna pustka.
Dodaj komentarz