Monachomachia – Streszczenie – Ignacy Krasicki
Te spokojne życie pewnego dnia przerwała Jędza Niezgody i zakony zapragnęły rywalizacji. Ojciec Gaudenty uważa, że sprawcami zamieszania są napewno karmelici, których zazdrość od wieków zżera o powodzenie zakonu dominikanów, więc trzeba należycie przygotować się do wojny.
W Pieśni II akcja toczy się w klasztorze karmelitów, gdzie także dzieją się niepokojące rzeczy. Niespodziewanie pojawjają się dominikanie, którzy mówią o konieczności wspólnej uczonej dysputy, by wreszcie osądzić który zakon jest lepszy. Przeor wyzwanie przyjął, jednak gdy posłowie wyszli, co młodsi mnisi zaczęli domagać się wojny z przeciwnikami.
Pieśń III ukazuje niepokój karmelitów o wynik filozoficznej dysputy z dominikanami. Jeden z nich proponuje inną dziedzinę rywalizacji, w której mają szansę na zwycięstwo, a mianowicie zawody w piciu mocnych trunków. Ale ojciec Hilary nie jest przekonany do tego pomysłu wiedząc, że przeciwnik i w tym wypadku może okazać się lepszy: Znam ja ich dobrze, zna ich brat Antoni; Pijem my dobrze, ale lepiej oni. W końcu postanowiono zajrzeć do mądrych ksiąg, by przygotować się do dysputy. I znowu pojawia się problem, gdyż nikt nie wie gdzie jest biblioteka. Po długich poszukiwaniach znaleziono ją, co tak naprawdę nikogo nie ucieszyło. Niepewność przygnębiła karmelitów, a i dominikanie czują się podobnie- Dwa przewielebne cierpią zgromadzenia.
Dodaj komentarz