Henryk Sienkiewicz – Krzyżacy – reportaż z walki Zbyszka z Rotgierem

Witam Państwa bardzo serdecznie na placu zamkowym w Ciechanowie, gdzie dosłownie za kilka minut rozpocznie się walka na topory dwóch wielkich rycerzy, Krzyżaka Rotgiera i Zbyszka z Bogdańca oraz ich giermków. Pomimo brzydkiej pogody zebrały się tu tłumy ludzi, a wśród nich książę Janusz i jego żona Anna Danuta. Wszyscy przybyli tu, aby mocno dopingować naszych rycerzy.

Właśnie w tej chwili cała czwórka wychodzi na pole bitwy. Najbardziej okazałe są zbroje Zbyszka i Rotgiera. Nasz rodak posiada piękną, mediolańską zbroję z herbem Tępej Podkowy, natomiast Niemiec błękitną z herbem Trzech Lwów.

Walkę rozpoczną ich giermkowie, czyli Czech Hlawa herbu byka oraz van Krist, którego znakiem jest jałowiec. Obaj są ubrani w ciemną zbroję. Właśnie zabrzmiał gong informujący o rozpoczęciu walki. Widać, że Van Krist jest bardzo zdenerwowany. Po długich podchodach, nareszcie doczekaliśmy się groźniejszego ataku Hlawy. Czech świetnie sobie radzi i wciąż atakuje. Z kolei Van Krist próbuje tylko się bronić. Ale, cóż to! Hlawa mocno uderza przeciwnika, ten bezwłocznie upada na Ziemię. Czech zabija go i tym samym odnosi zwycięstwo!

Teraz czas na najważniejsze gwiazdy tego dnia. Widać, że Rotgier jest pewien zwycięstwa. Trzeci gong nakazuje rozpoczęcie walki. Obaj krążą wokół siebie czekając na dogodny moment do ataku. Rotgier z niesamowitą siłą co jakiś czas uderza Zbyszka. Niewątpliwie ma dużą przewagę nad młodzieńcem. Temu zaś nie udają się silne uderzenia toporem, gdyż Krzyżak uchyla się w bok. Walka wciąż trwa, ale coraz bardziej widać zmęczenie obu rycerzy. Jakaś dwórka bojąc się o Zbyszka krzyczy do niego, aby pomścił uprowadzenie Danusi. Ale, co się dzieje?! Rycerz dostaje jak gdyby nowej siły i ochoty do walki. Teraz jego uderzenia są jeszcze silniejsze i celniejsze. Zbroja Rotgiera łamie się. Ostatnie uderzenie Zbyszka i cała widownia podnosi się z radością! Chłopakowi udało się pokonać Krzyżaka. Razem ze swym giermkiem radują się ze zwycięstwa.

Ja ze swej strony dziękuję za uwagę i do usłyszenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.