Henryk Sienkiewicz – Krzyżacy – Dzieje miłości Zbyszka i Danusi

Największą miłością Zbyszka z Bogdańca, głównego bohatera powieści Henryka Sienkiewicza Krzyżacy była Danusia, młoda dwórka księżnej Anny Danuty i córka słynnego rycerza Juranda.

Oboje spotkali się w tynieckiej gospodzie, podczas podróży dworzan do Krakowa.

Tam, zakochawszy się w sobie, Zbyszko złożył dziewczynie rycerskie śluby, w których m.in. obiecał pomścić śmierć jej matki. W czasie dalszej podróży do Krakowa, chłopak nieświadom tego, iż jest to poseł krzyżacki, atakuje go usiłując zdobyć pierwszy pawi czub.

Takiego zachowania omal nie przypłacił życiem. Trafia do krakowskiego więzienia, gdzie zostaje skazany na ścięcie głowy. Od egzekucji ratuje do Danusia, ofiarowując mu swą rękę. Po tym zdarzeniu Zbyszko postanawia jak najszybciej poślubić dwórkę. Jednakże na przeszkodzie stoi Jurand – ojciec Danuśki, który z niewiadomych przyczyn nie godzi się oddać ręki córki. Zbyszko wraca więc do Bogdańca, a dziewczyna na Mazowsze. Po kilku miesiącach rozłąki spotykają się znów w Przasnyszu, na polowaniu. Niestety, wówczas to Zbyszko zostaje ranny i długo choruje. Tymczasem, na dwór przybywają porywacze, którzy twierdzą, że Jurand chce widzieć córkę. Młodzi obawiają się kolejnego długiego rozstania i postanawiają się pobrać, po czym Danuśka zostaje uprowadzona. Gdy porwanie wychodzi na jaw, Zbyszko rozpoczyna poszukiwania ukochanej. Znajduje ją w rękach jednego komtura i uwalnia. Jednakże dziewczyna nie poznaje swego męża, jest ciężko chora. W dodatku popadają w niewolę, lecz chłopak zostaje zwolniony, aby móc odwieźć umierającą żonę do Spychowa. Po drodze Danusia na krótko odzyskuje świadomość, jednak szybko umiera.

Miłość Danuśki i Zbyszka była wzajemna i głęboka, lecz krótka. Gdyby nie rozdzieliła ich śmierć, byliby na pewno szczęśliwi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.