Charakterystyka branży produkcji napojów w Polsce

Branża produkcji napojów w Polsce to jeden z głównych sektorów napędzających krajowy przemysł spożywczy. Wzrost znaczenia tej branży oddziałuje na wzrost konkurencji, która wymusza intensywną aktywność wśród producentów. Choć rynek napojów w Polsce wciąż nie osiąga średniego poziomu spożycia notowanego w innych państwach Europy, popyt na napoje bezalkoholowe będzie nieustannie wzrastał.

Zauważono stopniowe zmiany trendów wśród konsumentów napojów bezalkoholowych. Przede wszystkim rośnie zainteresowanie dietą oraz zdrowym stylem życia. Napoje zawierające dużą ilość cukru przestają pasować do wizerunku nowoczesnego człowieka. Częste ich spożywanie prowadzi chociażby do otyłości i nadwagi, z którą boryka się ponad 60% mężczyzn oraz 50% kobiet w Polsce.

Dzięki licznym kampaniom przeprowadzanym na rzecz walki z otyłością, wyraźnie zmienia się świadomość konsumentów na temat zdrowego stylu życia. Na znaczeniu zyskują zatem napoje zdrowe, ewentualnie słodzone niskokalorycznym słodzikiem naturalnym. Dzięki jego zastosowaniu, firma Coca-cola generuje aż 30% swojej sprzedaży w Europie. W tym samym kierunku podążają tacy producenci jak Pepsi, Nestea czy Lipton Ice Tea.

Oprócz gaszenia pragnienia, braku zawartości cukru oraz bazowania na naturalnych składnikach, klienci oczekują od kupowanych napojów spełniania dodatkowych funkcji. Stąd coraz częściej wyróżnia się napoje izotoniczne (uzupełniające zawartość minerałów i witamin w organizmie), napoje wspomagające zarządzanie wagą czy napoje energetyczne (pobudzające organizm). Mimo dużej konkurencji, rynek napojów dedykowanych rozwija się bardzo dynamicznie. Szczególnie jest to widoczne na rynku napojów energetycznych. Oprócz marki Tiger czy Black, polscy producenci zaczęli oferować nowe smaki, czego przykładem są Monster Energy oraz Rockstar Energy. Konsumenci pragną by nie tylko napoje smakowe, ale również woda pełniła dodatkowe funkcje. Przykładowo, w 2010 r. wprowadzona została Ustronianka z Jodem oraz Ustronianka z Magnezem. Jej sprzedaż, w ciągu pięciu pierwszych miesięcy 2012 r. wzrosła o 47%. Ponadto, na znaczeniu zyskują napoje prozdrowotne, np. woda kokosowa, która w 100% jest naturalnym produktem.

W okresie listopad 2010 r. – listopad 2011 r. rynek napojów bezalkoholowych w Polsce znajdował się w stagnacji. Całkowita sprzedaż osiągnęła 6,9 mld zł. i objęła 4,5 mld litrów. Sprzedaż wód butelkowych pod względem wartościowym wzrosła o 1%, lecz pod względem ilościowym zmalała o 2%. Sprzedaż marek własnych wzrosła o 14%.

Wyraźny spadek sprzedaży odnotowano wśród napojów gazowanych, choć stagnacji oparła się marka Coca-cola, której spożycie w 2011 r. wzrosło o 4%.  Według prognoz Euromonitora, to jedyny napój obok wód butelkowych, który nieustannie będzie zyskiwał. Również w tej kategorii nastąpił wzrost sprzedaży marek własnych (+13% ilościowo, +17% wartościowo).

Zgodnie ze zmieniającymi się trendami, w roku 2011, wyraźnie wzrosła sprzedaż napojów zawierających więcej niż 20% soku. Ilościowy wzrost sprzedaży wyniósł 22%, zaś wartościowy 11%. Sprzedaż napojów niegazowanych ogółem wyniosła w badanym roku 250 mln litrów i 582 mln zł. W przeciwieństwie do wyżej wymienianych kategorii, wartość sprzedaży marek własnych zmalała.

Rynek energetyków zanotował 5% wzrost sprzedaży pod względem ilościowym, która wyniosła 88 mln litrów. Wartościowo z kolei nastąpił 3% spadek (554 mln zł).

Rok 2011 w branży produkcji napojów był okresem stagnacji, na co wpływ miały złe warunki pogodowe, spowolnienie gospodarcze, rosnące ceny opakowań, paliwa, energii elektrycznej czy cukru. Wpłynęło to niekorzystnie na kondycję dużych i małych producentów napojów. Wielu z nich zajęło się również realizacją kosztownych kampanii marketingowych, które nie miały odzwierciedlenia we wzroście wolumenu sprzedaży.

Po okresie stagnacji, według danych przygotowanych przez Euromonitor International, sprzedaż napojów w roku 2012 wzrosła osiągając 6,39 mld litrów. W porównaniu z rokiem 2011, przychody netto ze sprzedaży napojów wzrosły o 0,8 mld zł. Zauważa się również stosunkowo duży wzrost sprzedaży wód. W roku 2012 sprzedano o 0,12 mld litrów wody więcej niż w roku 2011. Wyraźny skok nastąpił w sektorze napojów energetycznych, którego wartość przekroczyła 825 mln zł. Rok 2012 to również udany okres sprzedaży izotoników, które w porównaniu z rokiem poprzednim, tylko w I półroczu zanotowały wartościowy wzrost sprzedaży o 8 mln zł. Rekordowe wyniki sprzedaży osiągnął również segment soków, nektarów i napojów z markami Tymbark, Kubuś i Caprio.

Według prognoz Euromonitora International, w roku 2013 Polacy wydadzą 14,3 mld złotych na napoje bezalkoholowe. W porównaniu z rokiem 2012, sprzedaż napojów wzrośnie o 0,19 mld litrów, podczas gdy sprzedaż wody wzrośnie o 0,17 mld litrów. Tendencja wzrostowa nie ulegnie zahamowaniu. Szacuje się, że w 2016 r. sprzedaż napojów wyniesie 7,2 mld litrów, zaś samej wody 3,38 mld litrów.

Jeśli chodzi o spożycie napojów bezalkoholowych w litrach na osobę, w porównaniu z rokiem 2012, do roku 2016 ma ono wzrosnąć łącznie o 20,8 litrów. Wyraźnie wzrośnie spożycie wody butelkowej (o 20,2 litry) dzięki jej atrakcyjnej cenie oraz rosnącej świadomości konsumentów w zakresie zdrowego stylu życia. Nieznaczny spadek zanotuje spożycie napojów gazowanych – o 0,9 litra na osobę. Wzrośnie spożycie napojów owocowych zawierających przynajmniej 24% soku, zaś niewielki spadek spożycia dotknie soki i nektary (odpowiednio 0,2 i 0,1 litra), ze względu na ich wyższą cenę wskutek podwyżki ceny ich surowców. Konsumenci chętniej będą zastępować je tańszą wodą, a nawet syropami owocowymi. Ponadto spowolni się nieco dynamika sprzedaży napojów energetycznych, jednakże wciąż pozostaje wysoka. W dalszym ciągu, w zawrotnym tempie rozwijać się będzie kategoria sprzedaży izotoników, których ceny spadają, a grono klientów rozrasta się dzięki efektywnym kampaniom marketingowym. Dynamicznie rozwijać się będzie również kategoria kawy mrożonej.

Wskazuje się, że na polskim rynku napojów istnieje duży potencjał rozwojowy, dlatego ogólna tendencja wzrostowa powinna utrzymywać się przez kilka kolejnych lat, gdyż średnie spożycie w przypadku wielu kategorii jest wciąż niższe niż w innych krajach europejskich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.