Biesy – Interpretacja – Aleksander Puszkin
Otaczająca przyroda, groźna i tajemnicza, odzwierciedla jego przeżycia, wyobraźnię, budzi niesamowity strach. Zastanawia się Skąd ich tyle Skąd pędzą, Zawodzący straszną piesń? Te pytania potęgują niepewność i lęk, świadczą o stanie psychicznym, który patrzy na świat przez pryzmat wewnętrznych przeżyć.
Podmiot liryczny to typowy romantyk. Jego patrzenie na świat wykracza poza poznanie zmysłowe, wypływa z wnętrza, jest odzwierciedleniem ludzkiej wyobraźni.
Budowa: wiersz zbudowany jest z 7, 8-wersowych zwrotek.
Środki artystyczne: epitety – noc śnieżną, czujne koniec, śnieg lotny; powtórzenia – Mętne niebo, mętne mgły, Rośnie pustka, rośnie lęk; porównanie – Biesy kręca się szalone, Jako liście w słotny śmierć.
wiersz ten ma doskonalą melodyke i wraz z jego rytmem tworzy harmonie ktorej sie nie oparlem… skomponowałem muzyke temu wierszu…i dziw bierze że wiele tak „muzycznych’ wierszy nie ma swych kompozytorow w Polsce…polska tandeto..! czym ty sie zajmujesz..!!!…durniami i politykierami od 26 lat..!