Adam Mickiewicz – Dziady cz. III – Indywidualizm romantyczny Wielkiej Improwizacji

Wielka Improwizacja to monolog wygłoszony przez Konrada, głównego bohatera utworu. Jest on owocem niezwykłego natchnienia poetyckiego, przypływem mocy twórczych, kreuje bohatera na wielkiego patriotę gotowego oddać swe życie w obronie narodu. Konrad nosi imię takie samo, jak poprzedni bohater Adama Mickiewicza Konrad Wallenrod, co wskazuje na to, że obaj reprezentują tę samą ideę – nie godzą się na niewolę swoich rodaków.

Wielka Improwizacja jest wyrazem gwałtownej walki, jaką Konrad toczy z Bogiem, z siłami ciemności i z własną słabością. Buntując się przeciwko Stwórcy, bohater kieruje się miłością do ludzi, pragnie ich uszczęśliwić, kocha cały naród, zarówno pokolenia te przeszłe, jak i przyszłe: Ja kocham cały naród! Objąłem w ramiona Wszystkie przeszłe i przyszłe jego pokolenia.

Bohater jest świadomy tragedii narodu, sprzeciwia się nieszczęściom, jakie go spotyka. Szuka pomocy w ufności religijnej, a tym samym oskarża Boga o obojętność wobec cierpiącego narodu. Konrad przemawia więc do Boga, najpierw prosi potem żąda, aby dał mu moc panowania nad światem i ludźmi. Chce jak mityczny Prometeusz podjąć samotną walkę z Bogiem w celu uszczęśliwienia narodu, mówi: Chce go dźwignąć, uszczęśliwić, Chcę nim cały świat zadziwić.

To równanie się z Bogiem jest świadectwem wielkiej zarozumiałości i pychy bohatera. Chęć podjęcia samotnej walki o dobro narodu, bezinteresowne poświęcenie się dla ogółu są przejawem prometejskiej postawy głównego bohatera. Ale buntując się przeciwko Bogu Konrad, mimo swego patriotyzmu ponosi klęskę.

Bóg milczy, nie odpowiada na stawiane zarzuty, pozostawiając bohatera samemu sobie i siłom ciemności. Bluźnierstwa wypowiedziane przez Konrada powodują, że popada on w moc szatana, który tylko czyhał, aby doprowadzić go do takiego stanu, w którym zawładnie duszą bohatera. Niewiele brakuje od zwycięstwa szatana. Konrad omal nie nazywa Boga carem, jednak na swoje szczęście pada zemdlony, a ostatecznie słowo car wypowiada za niego diabeł.

Adam Mickiewicz poprzez Wielką Improwizację wypowiedział się na temat przyczyn klęski powstania listopadowego. Skrytykował postawę Konrada, który działał w pojedynkę, świadomie wywyższał się ponad ludzi, o których szczęście i wolność chciał walczyć. Podobnie spiskowcy zaprzepaścili ogromną szansę zwycięstwa, gdyż nie zaangażowali do walki całego narodu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.